pamięci</><br><br><intro><q>- To nie kaplica, ale grobowiec</> - zawyrokował w nagłym przypływie intuicji komisarz i polecił, aby sprawdzono, co znajduje się pod betonową podłogą. Na pierwszy rzut oka jasne było, że wykonano ją dużo później niż podłogę w pierwszym pomieszczeniu, gdzie składowano węgiel i kartofle. Ale mógł to być jedynie pozór, wynikający stąd, że tę podłogę często zamiatano i zapewne zmywano wodą.</><br>S. to nieduże miasteczko na Pomorzu o starej architekturze z czerwonej cegły, domach z fikuśnymi wieżyczkami i uliczkach, wybrukowanych czarną, bazaltową kostką. Gdzieniegdzie, w zapuszczonych i zarośniętych na dziko ogrodach stoją drewniane domy, które okres swojej świetności mają dawno za sobą