jego kieliszek.<br>Alzatczyk zaczerwienił się, pofolgował swemu tikowi, po czym rzekł:<br>- Z pana jest typowy Polak. Znałem takich podczas wojny.<br>Du Crochet mrugnął do mnie porozumiewawczo, a po pewnej chwili, gdy Adler poszedł do telefonu, powiedział do mnie poufnie:<br>- Biedak ma obsesję na jednym punkcie. Jest przekonany, że Niemcy, uciekając stąd, zatruli wszystkie alzackie winnice. Profesorze - zwrócił się do Garrauda - kiedy wreszcie wybije pan z głowy swemu asystentowi lęk przed winem?<br>- To drobiazg. Mam nadzieję, te przy zastosowaniu mego <orig>cyborgizatora</> szybko usunę te objawy.<br>- Czy mowa o jakimś nowym leku? - zapytałem.<br>- Nie, <orig>cyborgizator</> to aparat, który opracowałem wspólnie z amerykańskim uczonym