Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
spalająca biuro rozgrywka "redaktorzy kontra kadry" zamienia się w harmonijną współpracę w duchu wzajemnej przyjaźni i głębokiego zrozumienia.

Wespół w zespół

Drodzy Kosmici, zapytacie pewnie, dlaczego tak bardzo zależy nam na stadnym życiu?
Po pierwsze, w grupie raźniej i zdrowiej. Badania potwierdzają zbawienny wpływ bliskich relacji z ludźmi. Żyjąc w stadzie, jesteśmy bardziej zrelaksowani, dlatego mniej zagrażają nam choroby spowodowane stresem. Towarzystwo sprawia, że mamy mniejsze szanse na choroby serca i depresje.
Po drugie, bycie członkiem grupy to najwspanialsza nagroda za bycie człowiekiem. Jest taka piękna scena w filmie Petera Weira "Świadek", kiedy to w wiosce Amiszów wszyscy (wszyscy!) bezinteresownie stawiają
spalająca biuro rozgrywka "redaktorzy kontra kadry" zamienia się w harmonijną współpracę w duchu wzajemnej przyjaźni i głębokiego zrozumienia. <br><br>&lt;tit&gt;Wespół w zespół&lt;/&gt;<br><br>Drodzy Kosmici, zapytacie pewnie, dlaczego tak bardzo zależy nam na stadnym życiu?<br>Po pierwsze, w grupie raźniej i zdrowiej. Badania potwierdzają zbawienny wpływ bliskich relacji z ludźmi. Żyjąc w stadzie, jesteśmy bardziej zrelaksowani, dlatego mniej zagrażają nam choroby spowodowane stresem. Towarzystwo sprawia, że mamy mniejsze szanse na choroby serca i depresje.<br>Po drugie, bycie członkiem grupy to najwspanialsza nagroda za bycie człowiekiem. Jest taka piękna scena w filmie Petera Weira "Świadek", kiedy to w wiosce Amiszów wszyscy (wszyscy!) bezinteresownie stawiają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego