Typ tekstu: Książka
Autor: Kisielewski Stefan
Tytuł: Abecadło Kisiela
Rok: 1990
i wtedy ogromne oklaski: "Morowy chłop", "swój człowiek".
A Gomułka się tam nie podobał, bo mówił o gospodarce, a było widać, że nie ma o niej pojęcia.
I ten Józio się długo trzymał, nawet kiedy Gierek doszedł, to go zrobił przewodniczącym Rady Państwa...
Już wiele on nie znaczył, ale za stalinizm nie odpowiadał, za gomułkizm nie odpowiadał i właściwie za nic nie odpowiadał - co dowodzi zręczności.
To znaczy za socjalizm odpowiadał, ale ja go kiedyś zapytałem: "Czy pan dalej wierzy w socjalizm?".
"A w co mam wierzyć? Czy można budować kapitalizm bez kapitału".
No - pomyślałem sobie - ma rację, nie można.
Ta
i wtedy ogromne oklaski: "Morowy chłop", "swój człowiek".<br>A Gomułka się tam nie podobał, bo mówił o gospodarce, a było widać, że nie ma o niej pojęcia.<br>I ten Józio się długo trzymał, nawet kiedy Gierek doszedł, to go zrobił przewodniczącym Rady Państwa...<br>Już wiele on nie znaczył, ale za stalinizm nie odpowiadał, za gomułkizm nie odpowiadał i właściwie za nic nie odpowiadał - co dowodzi zręczności.<br>To znaczy za socjalizm odpowiadał, ale ja go kiedyś zapytałem: "Czy pan dalej wierzy w socjalizm?".<br>"A w co mam wierzyć? Czy można budować kapitalizm bez kapitału".<br>No - pomyślałem sobie - ma rację, nie można.<br>Ta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego