Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
Borowski sprowadził ją do Malenia i umieścił w najpiękniejszym z pokoi. Polecił też pokojowej co rano nosić pani śniadanie do łóżka. Obie służące narzekały na te przywileje, chyba nie lubiły pani Iny. Czyżby to byli wszyscy? Bo, stara hrabina, pani Surmowa i chłopak z Powstania, Alfred, przybyli później. Alfred objął stanowisko trzeciego praktykanta. Do stołu zasiadała jeszcze towarzyszka z pokoju Surmówny, która prawie się nie odzywała. Na górze, w służbowym skrzydle mieszkały panny Kowalskie, te same, dzięki znajomościom których Borowski z Surmą wyszli swobodnie z pruszkowskiego obozu. Jadały ze służbą, przy "drugim stole". W gruncie rzeczy więc dwór wcale nie był
Borowski sprowadził ją do Malenia i umieścił w najpiękniejszym z pokoi. Polecił też pokojowej co rano nosić pani śniadanie do łóżka. Obie służące narzekały na te przywileje, chyba nie lubiły pani Iny. Czyżby to byli wszyscy? Bo, stara hrabina, pani Surmowa i chłopak z Powstania, Alfred, przybyli później. Alfred objął stanowisko trzeciego praktykanta. Do stołu zasiadała jeszcze towarzyszka z pokoju Surmówny, która prawie się nie odzywała. Na górze, w służbowym skrzydle mieszkały panny Kowalskie, te same, dzięki znajomościom których Borowski z Surmą wyszli swobodnie z pruszkowskiego obozu. Jadały ze służbą, przy "drugim stole". W gruncie rzeczy więc dwór wcale nie był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego