Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Stolica
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1962
wierności tzw. kowalstwu czarnemu: kują konie, okuwają wozy, wykuwają pióra do resorów samochodowych, wyrabiają brony, pługi i narzędzia rolnicze, części kute do kieratów, bosaki strażackie, haki i setki innych najprzydatniejszych w każdym gospodarstwie przedmiotów.
Tym właśnie trudnią się kowale Stanisław Łagocki i Antoni Nyczke z ulicy Wielickiej na Mokotowie, których stara kuźnia (istnieje już w tym miejscu ponad 40 lat) zainteresowała swoją egzotyką naszego reportera. (Kr)


Helena Balicka-Kozłowska
Przed sześćdziesięciu laty
BABSKI UNIWERSYTET LATAJĄCY
Historia nie zna podobnego przykładu. Tylko w Warszawie mogła z niczego powstać tajna uczelnia, skupiająca kilkuset słuchaczy, zatrudniająca wybitne siły naukowe, która jednocześnie, mimo konspiracji, promieniowała
wierności tzw. kowalstwu czarnemu: kują konie, okuwają wozy, wykuwają pióra do resorów samochodowych, wyrabiają brony, pługi i narzędzia rolnicze, części kute do kieratów, bosaki strażackie, haki i setki innych najprzydatniejszych w każdym gospodarstwie przedmiotów. <br>Tym właśnie trudnią się kowale Stanisław Łagocki i Antoni Nyczke z ulicy Wielickiej na Mokotowie, których stara kuźnia (istnieje już w tym miejscu ponad 40 lat) zainteresowała swoją egzotyką naszego reportera. &lt;au&gt;(Kr)&lt;/au&gt;<br>&lt;gap&gt; &lt;/div&gt;<br><br>&lt;page nr=14&gt; &lt;div&gt;&lt;au&gt;Helena Balicka-Kozłowska&lt;/&gt; <br>&lt;tit&gt;Przed sześćdziesięciu laty&lt;/tit&gt; <br>&lt;tit&gt;BABSKI UNIWERSYTET LATAJĄCY&lt;/tit&gt;<br>&lt;intro&gt;Historia nie zna podobnego przykładu. Tylko w Warszawie mogła z niczego powstać tajna uczelnia, skupiająca kilkuset słuchaczy, zatrudniająca wybitne siły naukowe, która jednocześnie, mimo konspiracji, promieniowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego