i poprowadzi ją dalej dla nas... Organizacja, to znaczy ludzie - przedstawiciele robotników. Przedstawiciele, to znaczy najlepsi. Do kogo mam się zwrócić, no, powiedz ty, Fijałkowski, i ty, Żelazowski. Do kogo w takiej sprawie? Poprosiłem was do siebie, abyśmy się naradzili wspólnie, co trzy głowy, to nie jedna...<br>Tak prawił Rodak starając się ukazać zadania, jakie stoją przed nimi, we właściwym dla :tych zadań dużym wymiarze. Czynił tak po to, aby bardziej oczywista stała się dla Żelazowskiego i Fijałkowskiego małość ich własnych spraw.<br>Po dwu godzinach, kiedy Tymczasowa Rada Fabryczna w składzie: Fijałkowski, Żelazowski i Rodak skwitowała fakt swych narodzin uściskiem dłoni