Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
czyżby się mylił? Nie! Poznał dokładnie potęgę Rzymu, gdy jako żołnierz służył w legionach Sulli. Cóż znaczą te oddziały niewyszkolonych, źle uzbrojonych, choć pełnych zapału, zdecydowanych chłopców wobec żelaznej pięści Rzymu? I cóż z tego, że nikt chyba bardziej niż on nie pragnie zagłady nienawistnego ciemięzcy ludów? Lecz sił nie starcza. Zbudować potężne państwo tam, za Alpami, wyćwiczyć ogromną armię - i niech Rzym spróbuje wtedy wyciągnąć po zdobycz swe plugawe szpony! Podniósł głowę i powiedział do zebranych głosem zgaszonym, martwym:
- A jednak na Rzym uderzyć teraz nie możemy. To szaleństwo... więcej... to samobójstwo...
Kriksos zacisnął włochatą prawicę w kułak, i wymachując
czyżby się mylił? Nie! Poznał dokładnie potęgę Rzymu, gdy jako żołnierz służył w legionach Sulli. Cóż znaczą te oddziały niewyszkolonych, źle uzbrojonych, choć pełnych zapału, zdecydowanych chłopców wobec żelaznej pięści Rzymu? I cóż z tego, że nikt chyba bardziej niż on nie pragnie zagłady nienawistnego ciemięzcy ludów? Lecz sił nie starcza. Zbudować potężne państwo tam, za Alpami, wyćwiczyć ogromną armię - i niech Rzym spróbuje wtedy wyciągnąć po zdobycz swe plugawe szpony! Podniósł głowę i powiedział do zebranych głosem zgaszonym, martwym:<br>- A jednak na Rzym uderzyć teraz nie możemy. To szaleństwo... więcej... to samobójstwo...<br>Kriksos zacisnął włochatą prawicę w kułak, i wymachując
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego