Typ tekstu: Książka
Autor: Breza Tadeusz
Tytuł: Urząd
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1960
niego w loggii i przywitawszy jak z dobrym znajomym, rzuciłem coś stereotypowego o upale, a następnie zagadnąłem, czy nie dokucza mu pobyt w Rzymie. Zaczerwienił się. Rozłożył ręce. Nie odpowiedział jednak na moje pytanie.
- Zatrzymałem się w Lazaretto - rzekł natomiast. Czy słyszał pan o Lazaretto?
Nie słyszałem.
- To dawne leprozorium, stare osiedle dla trędowatych. Wprost na północ od Rzymu. Na stokach wzgórza Aguzzo, niewielkim wzniesieniu, ale zawsze jest tam powietrze lepsze niż tutaj.
O powodach, które go zatrzymują w Rzymie, nie wspomniał więcej ani o San Sisto pod Orsino też już nie mówił. Tyle że znajduje się ono w górzystej okolicy
niego w loggii i przywitawszy jak z dobrym znajomym, rzuciłem coś stereotypowego o upale, a następnie zagadnąłem, czy nie dokucza mu pobyt w Rzymie. Zaczerwienił się. Rozłożył ręce. Nie odpowiedział jednak na moje pytanie.<br>- Zatrzymałem się w Lazaretto - rzekł natomiast. Czy słyszał pan o Lazaretto?<br>Nie słyszałem.<br>- To dawne leprozorium, stare osiedle dla trędowatych. Wprost na północ od Rzymu. Na stokach wzgórza Aguzzo, niewielkim wzniesieniu, ale zawsze jest tam powietrze lepsze niż tutaj.<br>O powodach, które go zatrzymują w Rzymie, nie wspomniał więcej ani o San Sisto pod Orsino też już nie mówił. Tyle że znajduje się ono w górzystej okolicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego