zajęli więc punktowane miejsce i był to najlepszy wynik polskiej sztafety podczas Zimowych Igrzysk!<br>Józef Rysula wziął udział także w biegu na 15 km. "Już sama obecność sław, które znał tylko z prasy - Hakulinen, Jernberg, Brenden i wielu, wielu innych - przyprawiała go o dreszcze emocji i jakiegoś lęku zarazem. Wreszcie starter dał sygnał i Józek ruszył na trasę. Biegł w takim tempie, jakby chodziło o przebiegnięcie kilkuset metrów, a nie 15 km. Na trzecim kilometrze - to zapamiętał na całe życie - doszedł do sławnego Norwega Brendena, który wystartował przed nim. Przez kilkaset metrów biegł narta w nartę z Norwegiem i nagle wydało