Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
byłaś mądra i przemyślna, ale co mi z twego życiowego mistrzostwa, kiedy mnie się właśnie nie podoba to, że jesteś tak bardzo demerdarde, a tak mało człowiecza. Gdybyś choć jedną rzecz zrobiła w tej wojnie głupią a wzniosłą. Głupio-wzniosłe rzeczy robi się tylko w młodości, czy wiesz o tym, starucho? Głupio-wzniosłych rzeczy nigdy się nie żałuje. Gdybyś choć jedną rzecz zrobiła nie tak przemyślnie i przewidująco, ale głupio, tak głupio po polsku: niepotrzebnie a wspaniale. Czyż piękno życia nie składa się z patosu rzeczy niepotrzebnych? Niepotrzebnych oczywiście w sensie praktycznych spraw dnia powszedniego. Ach, po co się trudzę? Tak
byłaś mądra i przemyślna, ale co mi z twego życiowego mistrzostwa, kiedy mnie się właśnie nie podoba to, że jesteś tak bardzo demerdarde, a tak mało człowiecza. Gdybyś choć jedną rzecz zrobiła w tej wojnie głupią a wzniosłą. Głupio-wzniosłe rzeczy robi <page nr=137> się tylko w młodości, czy wiesz o tym, starucho? Głupio-wzniosłych rzeczy nigdy się nie żałuje. Gdybyś choć jedną rzecz zrobiła nie tak przemyślnie i przewidująco, ale głupio, tak głupio po polsku: niepotrzebnie a wspaniale. Czyż piękno życia nie składa się z patosu rzeczy niepotrzebnych? Niepotrzebnych oczywiście w sensie praktycznych spraw dnia powszedniego. Ach, po co się trudzę? Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego