Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
jednej ręki można policzyć tych, którzy przyszli sami, bez "obstawy" - mówi Mateusz Chachaj. - Około połowy uprawnionych nie wzięło gotówki. Założyli konta.

Za mało i za późno
- Co mi teraz po tym wszystkim. Niech chociaż dzieci i wnuki coś z tego mają. Mam dokładnie wyliczone, ile każdemu dać - mówiła 91-letnia staruszka, była więźniarka jednego z obozów koncentracyjnych. - Ja już wielkich potrzeb nie mam. Mnie tylko na pogrzeb musi wystarczyć...
- Marne grosze nam dali. O kilkadziesiąt lat za późno - denerwował się starszy mężczyzna.
Przed rozpoczęciem wypłat byli przymusowi robotnicy chętnie opowiadali o swoich wojennych przeżyciach. Wszystko się zmieniło, gdy już otrzymali część
jednej ręki można policzyć tych, którzy przyszli sami, bez "obstawy" - mówi Mateusz Chachaj. - Około połowy uprawnionych nie wzięło gotówki. Założyli konta.<br><br>&lt;tit1&gt;Za mało i za późno&lt;/&gt;<br>- &lt;q&gt;Co mi teraz po tym wszystkim. Niech chociaż dzieci i wnuki coś z tego mają. Mam dokładnie wyliczone, ile każdemu dać&lt;/&gt; - mówiła 91-letnia staruszka, była więźniarka jednego z obozów koncentracyjnych. - &lt;q&gt;Ja już wielkich potrzeb nie mam. Mnie tylko na pogrzeb musi wystarczyć...&lt;/&gt;<br>- &lt;q&gt;Marne grosze nam dali. O kilkadziesiąt lat za późno&lt;/&gt; - denerwował się starszy mężczyzna.<br>Przed rozpoczęciem wypłat byli przymusowi robotnicy chętnie opowiadali o swoich wojennych przeżyciach. Wszystko się zmieniło, gdy już otrzymali część
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego