Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
czy też raczej druga funkcja liberalnego postmodernizmu, jest przeznaczona dla dominujących, progresywnych elit, które doskonale są świadome paradoksu "neutralności światopoglądowej" i wiedzą, że przestrzeń społeczna nie obejdzie się bez aksjologicznego porządku i aksjologicznych fundamentów. Tyle tylko, że w miejsce usuwanych i wypychanych z "neutralnej światopoglądowo" przestrzeni państwa i życia społecznego starych wiar i tożsamości, mają zamiar wprowadzać tam własne wiary i własną aksjologię. Kiedy Richard Rorty czy Zygmunt Bauman definiują się jako "liberalne ironistki" i zwolennicy "kultury będącej źródłem przyjemności", w jednoznacznej opozycji do "barbarzyńców", nie jest to bynajmniej zapowiedź tworzenia jakiejś cywilizacji neutralnej światopoglądowo. Jest to zapowiedź stosowania bezwzględnej inżynierii społecznej
czy też raczej druga funkcja liberalnego postmodernizmu, jest przeznaczona dla dominujących, progresywnych elit, które doskonale są świadome paradoksu "neutralności światopoglądowej" i wiedzą, że przestrzeń społeczna nie obejdzie się bez aksjologicznego porządku i aksjologicznych fundamentów. Tyle tylko, że w miejsce usuwanych i wypychanych z "neutralnej światopoglądowo" przestrzeni państwa i życia społecznego starych wiar i tożsamości, mają zamiar wprowadzać tam własne wiary i własną aksjologię. Kiedy Richard Rorty czy Zygmunt Bauman definiują się jako "liberalne <orig>ironistki</>" i zwolennicy "kultury będącej źródłem przyjemności", w jednoznacznej opozycji do "barbarzyńców", nie jest to bynajmniej zapowiedź tworzenia jakiejś cywilizacji neutralnej światopoglądowo. Jest to zapowiedź stosowania bezwzględnej inżynierii społecznej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego