Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ścisłe kierownictwo naszych koalicjantów myśli dość podobnie.

Na koniec: gdyby miał pan zarysować główną linię dzielącą polskie fronty polityczne, to jak by ją pan nazwał?

To jest linia dzieląca tych, którzy chcą zasadniczej zmiany - wszystko jedno, czy tak uważają od roku, czy od 14 lat - i tych, którzy chcą zachować status quo - może jakoś zmienione. Bo dziś w SLD są tacy, którzy mówią, że niech tylko Belka przejdzie jeszcze przez budżet, a zacznie się zamykanie czerwonych przez czerwonych. Będzie zamykanie skrzydła millerowskiego i plantowanie terenu pod nową lewicę. Warunkiem jest uchowanie Kwaśniewskiego poza sferą podejrzeń. Nie wiem, czy tak się stanie
ścisłe kierownictwo naszych koalicjantów myśli dość podobnie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Na koniec: gdyby miał pan zarysować główną linię dzielącą polskie fronty polityczne, to jak by ją pan nazwał? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;To jest linia dzieląca tych, którzy chcą zasadniczej zmiany - wszystko jedno, czy tak uważają od roku, czy od 14 lat - i tych, którzy chcą zachować status quo - może jakoś zmienione. Bo dziś w SLD są tacy, którzy mówią, że niech tylko Belka przejdzie jeszcze przez budżet, a zacznie się zamykanie czerwonych przez czerwonych. Będzie zamykanie skrzydła millerowskiego i plantowanie terenu pod nową lewicę. Warunkiem jest uchowanie Kwaśniewskiego poza sferą podejrzeń. Nie wiem, czy tak się stanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego