Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
i Maryja zawsze Dziewica. Minęła trzynasta. Tu Radio Maryja. Nie przerywajmy naszej dyskusji. Na antenie po raz kolejny witamy profesora Nowaka.
Guma gwałtownie wypuścił dym. Zakrztusił się i zaczął straszliwie kaszleć. Czapka zsunęła mu się na oczy. Hehe złapał się za głowę i usiadł na jednym z foteli, zajętym przez stertę ubrań.
- Co z wami? - Melenkof roześmiał się. - Nie ma nic lepszego od Maryi i fai... No, rozgośćcie się. Uzupełnijmy narzędzie - wskazał na cybuch. - To przedni materiał. Oj, dobry. Kaukaskie nasiona. - Roześmiał się. - Musicie tego posłuchać. Profesor Nowak, a prowadzi sam ojciec Rydzyk. Ostra jazda. Cały czas o Unii Europejskiej...
Hehe
i Maryja zawsze Dziewica. Minęła trzynasta. Tu Radio Maryja. Nie przerywajmy naszej dyskusji. Na antenie po raz kolejny witamy profesora Nowaka. <br>Guma gwałtownie wypuścił dym. Zakrztusił się i zaczął straszliwie kaszleć. Czapka zsunęła mu się na oczy. Hehe złapał się za głowę i usiadł na jednym z foteli, zajętym przez stertę ubrań.<br>- Co z wami? - Melenkof roześmiał się. - Nie ma nic lepszego od Maryi i fai... No, rozgośćcie się. Uzupełnijmy narzędzie - wskazał na cybuch. - To przedni materiał. Oj, dobry. Kaukaskie nasiona. - Roześmiał się. - Musicie tego posłuchać. Profesor Nowak, a prowadzi sam ojciec Rydzyk. Ostra jazda. Cały czas o Unii Europejskiej... <br>Hehe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego