Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
kuchnia, której hołdował kapitan, była również ulubioną kuchnią hrabiny.
Pierwszy poranek na oceanie powitał hrabinę słońcem i ciszą, stewardesa zaś - pozdrowieniami i wiązanką róż od kapitana oraz zapytaniem, jak się dziś hrabina czuje po nocy spędzonej na jego statku. I tak już do ostatniego dnia podróży witali hrabirię ocean i stewardesa. (s. 110)
Pierwszy posiłek hrabina przyjmowała w kabinie. Toaletę kończyła o dwunastej i udawała się do baru, w którym nieodmiennie oczekiwał jej już kapitan. Po wygłoszonym przez kapitana w języku francuskim powitaniu, do którego należało również podziękowanie za czar i urok, jaki hrabina roztacza na jego statku, następował koktajl. Niestety
kuchnia, której hołdował kapitan, była również ulubioną kuchnią hrabiny.<br> Pierwszy poranek na oceanie powitał hrabinę słońcem i ciszą, stewardesa zaś - pozdrowieniami i wiązanką róż od kapitana oraz zapytaniem, jak się dziś hrabina czuje po nocy spędzonej na jego statku. I tak już do ostatniego dnia podróży witali hrabirię ocean i stewardesa. (s. 110)<br> Pierwszy posiłek hrabina przyjmowała w kabinie. Toaletę kończyła o dwunastej i udawała się do baru, w którym nieodmiennie oczekiwał jej już kapitan. Po wygłoszonym przez kapitana w języku francuskim powitaniu, do którego należało również podziękowanie za czar i urok, jaki hrabina roztacza na jego statku, następował koktajl. Niestety
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego