Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Samonakręcający się zegarek. Termofor, którego nie trzeba napełniać wrzątkiem. Naukowcy coraz częściej udowadniają, że najprostsze prawa fizyki i chemii służą nie tylko do dręczenia gimnazjalistów, ale mogą też ułatwiać życie.
Gdybyśmy kilkaset lat temu powiedzieli komuś o kubkach potrafiących podgrzać kawę albo o samonakręcających się zegarkach, spalono by nas na stosie. Kilkanaście lat temu - zasugerowano by wykonanie badań mózgu. Tymczasem dziś pojawia się coraz więcej produktów, które po potrząśnięciu świecą, grzeją lub po prostu same z siebie, bez widocznej przyczyny, zaczynają działać. I to nie dzięki cudom, lecz dlatego, że wykorzystują najprostsze prawa fizyki lub chemii.

Specjaliści z kalifornijskiej firmy OnTech
Samonakręcający się zegarek. Termofor, którego nie trzeba napełniać wrzątkiem. Naukowcy coraz częściej udowadniają, że najprostsze prawa fizyki i chemii służą nie tylko do dręczenia gimnazjalistów, ale mogą też ułatwiać życie.<br>Gdybyśmy kilkaset lat temu powiedzieli komuś o kubkach potrafiących podgrzać kawę albo o samonakręcających się zegarkach, spalono by nas na stosie. Kilkanaście lat temu - zasugerowano by wykonanie badań mózgu. Tymczasem dziś pojawia się coraz więcej produktów, które po potrząśnięciu świecą, grzeją lub po prostu same z siebie, bez widocznej przyczyny, zaczynają działać. I to nie dzięki cudom, lecz dlatego, że wykorzystują najprostsze prawa fizyki lub chemii. <br><br>Specjaliści z kalifornijskiej firmy OnTech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego