telewizyjny historyk Bartyzel, Libicki z ZChN-u, Dzierżawski z UPR-u itd. Przyjemna kanapa partyjna Z obiciem gwarantowanym przez skinów. Nie wątpię, że wylegną tłumnie powitać polityka, który lubi ich pozdrawiać. Wisła pod ręką, jakiegoś obcoplemieńca na pewno zdoła się wypatrzyć okiem błękitnym i czujnym. Warszawa to nie Paryż, ale stosunkowo małym kosztem można sprawić, by Le Pen poczuł się u nas jak w domu. <orig>Le pentaków</> nie zabraknie. Wspomniałem o czujności. Gdyby nie ona, groziłoby nam solidne zatrucie miazmatami, tym razem ze Wschodu. Kto byłby ich nosicielem? Stirlitz, bohater serialu "Siedemnaście mgnień wiosny". Serial, jak każda bujda na temat pracy