że go śledzą, skierował się znowu w głąb parku. Innymi słowy, był-to ktoś z gości pałacowych.<br>"Pan Kuryłło zamiast chloroformu użyłby Cegły - pomyślałem z humorem. I również odrzuciłem natychmiast to przypuszczenie. Byłem przekonany, że Kuryłło nie użyłby ani chloroformu, ani<br>cegły. Jego zarozumialstwo i pewność siebie wskazywały, że jest strasznym tchórzem i małym spryciarzem.<br>Ze znanych mi osób wchodziła w grę tylko jedna: Klaus, przeciwnik Hildy, człowiek, który się cieszył, że zagadka szachownicy nie została wyjaśniona.<br>O tak, on mógł posiadać i pistolet gazowy, i chloroform. I mógł nocą, nie chcąc, aby zauważyli go Hilda i ludzie z polskiej ekipy