Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
najbardziej perspektywicznym, dynamicznym i nowoczesnym programem tego typu na świecie. Uczestniczenie w budowie tego systemu jest więc dla Polski wielką szansą - szansą dla naszego bezpieczeństwa i dla rozwoju naszej nauki. Według mnie Polska ma większe od Czech i Węgier szanse na umiejscowienie bazy na swoim terytorium. Ma bowiem doskonałe położenie strategiczne i jest darzona zaufaniem przez Stany Zjednoczone.
NOT. P.Z.



Mimo przynależności Czech do NATO parlament czeski był i nadal jest przeciwny rozlokowaniu w tym kraju jakichkolwiek baz wojskowych sojuszu. Głośny przed rokiem projekt przesunięcia baz amerykańskich z terenu Niemiec do któregoś z nowych państw członkowskich NATO napotykał w Czechach
najbardziej perspektywicznym, dynamicznym i nowoczesnym programem tego typu na świecie. Uczestniczenie w budowie tego systemu jest więc dla &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; wielką szansą - szansą dla naszego bezpieczeństwa i dla rozwoju naszej nauki. Według mnie &lt;name type="place"&gt;Polska&lt;/&gt; ma większe od &lt;name type="place"&gt;Czech&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Węgier&lt;/&gt; szanse na umiejscowienie bazy na swoim terytorium. Ma bowiem doskonałe położenie strategiczne i jest darzona zaufaniem przez &lt;name type="place"&gt;Stany Zjednoczone&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;NOT. P.Z.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>Mimo przynależności &lt;name type="place"&gt;Czech&lt;/&gt; do &lt;name type="org"&gt;NATO&lt;/&gt; parlament czeski był i nadal jest przeciwny rozlokowaniu w tym kraju jakichkolwiek baz wojskowych sojuszu. Głośny przed rokiem projekt przesunięcia baz amerykańskich z terenu &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt; do któregoś z nowych państw członkowskich &lt;name type="org"&gt;NATO&lt;/&gt; napotykał w &lt;name type="place"&gt;Czechach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego