Typ tekstu: Książka
Autor: Marcinkiewicz Paweł
Tytuł: Świat dla opornych
Rok: 1997
Nieskończenie długich ulic bez jednego źdźbła trawy?
Wreszcie,

Może pochodzą, dajmy na to, z wioski,
Która nosi
To dziwaczne miano, gdzie bieli się pośród palm
Kilka domków oplątanych nitką szosy?

A może... Kolejka zatrzymuje się z piskiem
Przy stacji
I do wagonu wchodzi
Tłumek yuppies.

Próbując odgadnąć sens jednego graffiti strawiłbym lata,
A i tak pozostanie
Ono, jakie jest - absurdalne... Na ławce przed poczekalnią
Zgarbiona staruszka zajada śniadanie,

W tle, otoczona szmaragdową łuną, majaczy bryła
Hancock Center.
Zamykam oczy. Chciałbym potrafić nie pytać. Móc nie wiedzieć.
Nic więcej.

BAJKA

Jackowi Podsiadle

Stoję na brzegu jeziora Michigan, przy Navy Pier.

Nad ciemną
Nieskończenie długich ulic bez jednego źdźbła trawy?<br> Wreszcie,<br><br>Może pochodzą, dajmy na to, z wioski,<br> Która nosi<br>To dziwaczne miano, gdzie bieli się pośród palm<br> Kilka domków oplątanych nitką szosy?<br><br>A może... Kolejka zatrzymuje się z piskiem<br> Przy stacji<br>I do wagonu wchodzi<br> Tłumek &lt;orig&gt;yuppies&lt;/&gt;.<br><br>Próbując odgadnąć sens jednego graffiti strawiłbym lata,<br> A i tak pozostanie<br>Ono, jakie jest - absurdalne... Na ławce przed poczekalnią<br> Zgarbiona staruszka zajada śniadanie,<br><br>W tle, otoczona szmaragdową łuną, majaczy bryła<br> &lt;foreign lang="eng"&gt;Hancock Center&lt;/&gt;.<br>Zamykam oczy. Chciałbym potrafić nie pytać. Móc nie wiedzieć.<br> Nic więcej.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;BAJKA&lt;/&gt;<br><br>Jackowi Podsiadle<br><br>Stoję na brzegu jeziora Michigan, przy Navy Pier.<br><br>Nad ciemną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego