Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
niestety, nie mieliśmy już siły oglądać, co się dzieje teraz, zwłaszcza że wiszący na ścianie komentarz poinformował nas (bo byłem tam z Dorotą Dziunikowską i Skolasem), iż mamy teraz do czynienia z rozkwitem komiksu (w sensie popularności) i jego (w sensie jakości) upadkiem. Jak wszędzie i ze wszystkim; po wystawie strawiliśmy pół dnia na szukanie nowo otwartej knajpy brazylijskiej, aż w końcu trafiliśmy do greckiej, gdzie zaserwowano nam jakieś wyjątkowo niesmaczne potrawy. Zamówiłem zestaw z zupą, bo według karty miał kosztować mniej niż samo drugie danie; przy płaceniu rachunku okazało się wszakże, iż pani kelnerka policzyła mi za zupę osobno, a
niestety, nie mieliśmy już siły oglądać, co się dzieje teraz, zwłaszcza że wiszący na ścianie komentarz poinformował nas (bo byłem tam z Dorotą Dziunikowską i Skolasem), iż mamy teraz do czynienia z rozkwitem komiksu (w sensie popularności) i jego (w sensie jakości) upadkiem. Jak wszędzie i ze wszystkim; po wystawie strawiliśmy pół dnia na szukanie nowo otwartej knajpy brazylijskiej, aż w końcu trafiliśmy do greckiej, gdzie zaserwowano nam jakieś wyjątkowo niesmaczne potrawy. Zamówiłem zestaw z zupą, bo według karty miał kosztować mniej niż samo drugie danie; przy płaceniu rachunku okazało się wszakże, iż pani kelnerka policzyła mi za zupę osobno, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego