Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
nie umieram - powiedział S. Spielberg. - Będziemy robić film.
- To dziwne - powiedział Eliasz. - Z panem nie rozmawia się jak z programem. I obraz jest dużo lepszy. Wydaje mi się, że jest pan prawdziwy.
- Mnie też się wydaje, że jesteś prawdziwym chłopcem - burknął S. Spielberg. - Trochę się bałem. Gepetto też był w stresie, kiedy pierwszy raz rozmawiał z Pinokiem. Nie nakręciłem "Pinokia". A to ja powinienem go nakręcić. Tamten film był beznadziejny, zwykłe oszustwo. Nawet kota i lisa wyrzucili, żeby nie pokazywać dzieciom złych zwierząt. Wieloryb nie był prawdziwym wielorybem, tylko złym dyrektorem cyrku. Poprawność zrobiła z tej baśni płatki śniadaniowe. Moje dinozaury
nie umieram - powiedział S. Spielberg. - Będziemy robić film.<br>- To dziwne - powiedział Eliasz. - Z panem nie rozmawia się jak z programem. I obraz jest dużo lepszy. Wydaje mi się, że jest pan prawdziwy.<br>- Mnie też się wydaje, że jesteś prawdziwym chłopcem - burknął S. Spielberg. - Trochę się bałem. Gepetto też był w stresie, kiedy pierwszy raz rozmawiał z Pinokiem. Nie nakręciłem "Pinokia". A to ja powinienem go nakręcić. Tamten film był beznadziejny, zwykłe oszustwo. Nawet kota i lisa wyrzucili, żeby nie pokazywać dzieciom złych zwierząt. Wieloryb nie był prawdziwym wielorybem, tylko złym dyrektorem cyrku. Poprawność zrobiła z tej baśni płatki śniadaniowe. Moje dinozaury
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego