psów. Wszyscy oni wiedzą o obowiązku szczepień przeciw wściekliźnie. Niestety, nie ma obowiązku ani informacji o dodatkowych szczepieniach psów przeciw infekcjom bakteryjnym, które są przyczyną zakażeń powodujących chorobę, cierpienie i zgon. Pomoc weterynaryjna, antybiotyki, troskliwa opieka nie przynoszą już ulgi ani skutku.<br>Doświadczona stratą psa, owczarka podhalańskiego, wieloletniego przyjaciela i stróża, piszę do "Tygodnika Podhalańskiego" po to, by przypomnieć o konieczności dodatkowych, nieobowiązujących szczepień czworonogów, skoro środowisko naturalne mamy coraz bardziej zanieczyszczone, a kynolodzy w żadnej formie nie przekazują wiadomości o istniejących zagrożeniach. W ubiegłym roku ta groźna bakteria w Zakopanem zaatakowała śmiertelnie pięć psów.<br>Nasuwa się pytanie, czy w Zakopanem