Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
przy sobie i mogłem powiedzieć, że się spotkamy na festynie, Hela zdjęła ręce z mojego zanadrza i uśmiechnęła się.
Ale uśmiechając się, nie powiedziała ani słowa.
I tak z rękami przyciśniętymi do bioder odchodziliśmy od siebie, idąc przez błonia zaszyte wierzbami, za którymi obrysowane przez twarde pióra jutrzni zieleniły się strzechy naszych domów.
A odchodząc widzieliśmy się przez cały czas w stawie nagim od naszego ciała, bo jeszcze nie wytrzeźwieliśmy całkiem z tego snu na strzesze i co chwila, odwracając głowy, spoglądaliśmy na siebie.
I jeszcze dodatkowo, niejako na kredyt, widzieliśmy siebie na odpuście, bo ten odpust mający się zacząć jutro
przy sobie i mogłem powiedzieć, że się spotkamy na festynie, Hela zdjęła ręce z mojego zanadrza i uśmiechnęła się.<br> Ale uśmiechając się, nie powiedziała ani słowa.<br> I tak z rękami przyciśniętymi do bioder odchodziliśmy od siebie, idąc przez błonia zaszyte wierzbami, za którymi obrysowane przez twarde pióra jutrzni zieleniły się strzechy naszych domów.<br> A odchodząc widzieliśmy się przez cały czas w stawie nagim od naszego ciała, bo jeszcze nie wytrzeźwieliśmy całkiem z tego snu na strzesze i co chwila, odwracając głowy, spoglądaliśmy na siebie.<br> I jeszcze dodatkowo, niejako na kredyt, widzieliśmy siebie na odpuście, bo ten odpust mający się zacząć jutro
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego