Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Bolesławskie Zeszyty Historyczne
Nr: 6
Miejsce wydania: Bolesław
Rok: 1997
o świadectwa i dyplomy, jednak nie dbała, nie przywiązując do nich jak mówi pani Tarchalska większego znaczenia.
Z dokładniejszego przeglądu znanych mi prac artystki wynika jej szczególne umiłowanie ziemi Ojczystej i rodzimej kultury. To umiłowanie każe jej urządzić artystyczną podróż po całej Polsce. Dowodzą tego oprócz wymienionych wyżej, szkice i studia olej z Huculszczyzny, Tatr, Krakowa, Mazowsza (np. pełne powietrza i światła widoczki Wisły nad Płockiem), liczne motywy znad morza, pełne przepysznych barw letnich, obrazki żyznej ziemi miechowskiej, prześliczne fragmenty parków wrocławskich (które malowała będąc w gościnie u państwa Baców swych dawnych przyjaciół olkuskich), widoczki z okolic Jeleniej Góry (Chojnasty) i
o świadectwa i dyplomy, jednak nie dbała, nie przywiązując do nich jak mówi pani Tarchalska większego znaczenia.<br>Z dokładniejszego przeglądu znanych mi prac artystki wynika jej szczególne umiłowanie ziemi Ojczystej i rodzimej kultury. To umiłowanie każe jej urządzić artystyczną podróż po całej Polsce. Dowodzą tego oprócz wymienionych wyżej, szkice i studia olej z Huculszczyzny, Tatr, Krakowa, Mazowsza (np. pełne powietrza i światła widoczki Wisły nad Płockiem), liczne motywy znad morza, pełne przepysznych barw letnich, obrazki żyznej ziemi miechowskiej, prześliczne fragmenty parków wrocławskich (które malowała będąc w gościnie u państwa Baców swych dawnych przyjaciół olkuskich), widoczki z okolic Jeleniej Góry (Chojnasty) i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego