naprawdę, było to nachalnie hollywoodzkie, nienaturalne i nie, nieszczere, takie było moje wrażenie, i ta teza, zwłaszcza, że była ona lansowana przez obu rozmówców i przez pytającego, i odpowiadającego, ta teza, moim zdaniem, się nie da obronić, zresztą, o tym również mówili później widzowie tego filmu, ci, którzy później w studiu, w Polsce, komentowali ten, ten film i argumenty Teda Bandiego, do tego co oni powiedzieli, za chwilę przejdę, natomiast teraz chciałbym się dowiedzieć od pana Henryka co to jest pornografia, bo pan podobno wie?</><br><whon> - To znaczy, nie to, że wiem, tylko ja mam pomysł, jak zrobić, żeby się nagle olśniło