maja 1984 roku. Lektura prasy z 1984 roku dowodzi, że żyliśmy w kraju, który był skrzyżowaniem placu ćwiczeń ze stołem operacyjnym. Niewiele było takich dni, w których gazety nie donosiłyby o udanej akcji, operacji czy kontroli. W analizowanym, dość przypadkowo wybranym, okresie naliczyłem akcji i operacji sześć, choć nie mam stuprocentowej pewności, czy jakiejś pomniejszej kampanii kontrolnej nie przeoczyłem. Największą z nich była przeprowadzona w następstwie decyzji Krajowej Konferencji Delegatów PZPR (sic!) "Ogólnokrajowa kontrola sektora nieuspołecznionego". Podczas konferencji domagano się "reakcji na wykorzystywanie kryzysu i trudności rynkowych w celu nielegalnego bogacenia się przez niektóre osoby i grupy osób" i zobowiązano przewodniczącego