sobie balsam na włosy i użyłem trochę lakieru. Później zacząłem się golić: pianka, krem po goleniu. Umyłem zęby - patrzę: szczoteczka też nasza! Później założyłem czystą bieliznę upraną w tych produktach, założyłem buty, <orig>obczyściłem</>, użyłem perfum, odświeżyłem sobie usta, a przed spotkaniem połknąłem jeszcze kilka witamin. Biznes jest tak prosty. Być stuprocentowym użytkownikiem. I co później? Ludzie pytają: skąd masz takie piękne włosy? Dlaczego ci nie wypadają? Dlaczego tak ładnie wyglądasz? Jesteś taki pachnący! I co się dzieje? Obrót, obrót, obrót.</><br>Żeby był obrót, muszą być klienci, którzy pozyskają następnych klientów. Nic się nie dzieje, póki ktoś komuś czegoś nie sprzeda - to