zaś chodzi o opiekę i pomoc społeczną &lt;foreign&gt;sensu stricto&lt;/foreign&gt;, to w ostatnich kilkunastu latach nie było w niej wyraźnego postępu poza wzrostem liczby wykwalifikowanych pracowników socjalnych - a co za tym idzie - lepszego niż dawniej rozpoznania potrzeb. Doroczny znikomy wzrost środków od paru lat jest tylko nominalny; przy stałym wzroście cen stwierdza się nie poprawę, a poważny regres w działalności opiekuńczej. <br> Mimo nieco lepszego niż przed kilkunastu laty rozumienia potrzeb społecznych ludzi starych i niewielkiego wzbogacenia form pracy społecznej, dominuje nadal udzielanie niewystarczającej, doraźnej lub stałej pomocy w drastycznych przypadkach. Jak wskazuje nasze badanie, przeciętni starzy mieszkańcy stolicy nie tylko prawie że