Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
chwilę zwracała się do swego towarzysza ze słowami: "Póki żyjemy, to pijemy". Ten zaś uśmiechał się, pokazując mnóstwo metalowych koron. "Nie takie tempo, kochanie"- mówił.
Ktoś mnie klepnął w ramię. Odwróciłem się gwałtownie, bo nie lubię tego rodzaju poufałości. Za mną stał Leszek, trochę młodszy ode mnie.
Ty i inni stworzyliście tego chłopca. To znaczy nauczyliście go pewnej sumy gestów, min i zdań. Teraz starasz się go unikać. Męczy cię to powtarzanie nauczonych rzeczy, przypomina ci okres, o którym chcesz zapomnieć. Stoi przed tobą i wypowiada zdanie, które równie dobrze mógłby wygłosić Ludwik; wyobraża sobie, że ten sposób mówienia jest kokietliwy
chwilę zwracała się do swego towarzysza ze słowami: "Póki żyjemy, to pijemy". Ten zaś uśmiechał się, pokazując mnóstwo metalowych koron. "Nie takie tempo, kochanie"- mówił.<br>Ktoś mnie klepnął w ramię. Odwróciłem się gwałtownie, bo nie lubię tego rodzaju poufałości. Za mną stał Leszek, trochę młodszy ode mnie.<br>Ty i inni stworzyliście tego chłopca. To znaczy nauczyliście go pewnej sumy gestów, min i zdań. Teraz starasz się go unikać. Męczy cię to powtarzanie nauczonych rzeczy, przypomina ci okres, o którym chcesz zapomnieć. Stoi przed tobą i wypowiada zdanie, które równie dobrze mógłby wygłosić Ludwik; wyobraża sobie, że ten sposób mówienia jest kokietliwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego