kartki żywnościowe... Zalecał ostrożność i jeśli zechce nawiązać łączność z kimś, o kim on nie wie, bo przecież nie musi wiedzieć wszystkiego, długo obserwować miejsce, gdzie chce się udać.<br>- Wiem wszystko, co powinnam wiedzieć - powtórzyła słowa Wandy.<br>Nie pytał o zadanie, jakie otrzymała, więc, wykonując polecenie Klossa, powiedziała mu sama, sucho i oszczędnie. - Te papiery - oświadczyła - jakaś część papierów dwójki, znajdują się w miejscu, które znam. Nie mogą w żadnym wypadku wpaść w ręce Niemców. Mam także polecenie, jeśli to będzie możliwe, nawiązać kontakt z generałem von Rundtem.<br>- Bardzo trudne - mruknął. Nie okazał zdziwienia. Czy Janek, myślała, nie zachowałby się tak