Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 46
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
bo gdyby moje wszystkie plany nie padły, to byśmy świetnie stali. Tu wyjaśnił, że ma głównie na myśli - jak się wyraził - plan mój Marshala. Istotą planu, jak zrozumieliśmy, było to, by Ameryka zamiast pakować pieniądze w dawne ZSSR, gdzie one się rozpływają bez śladu, dawała je nam, to byśmy mieli super. Dlaczego genialnie prosty plan nie znalazł zrozumienia w Ameryce - pan prezydent nie powiedział.
Po zakończonym dosyć szybko przez Andrzeja Makowskiego spotkaniu wiele osób odczuwało niedosyt, którego nie zrekompensowały prezydenckie odwiedziny wystawy "Nasza droga do wolności". Prezydent nie poświęcił jej zbyt wiele czasu. Oprowadzany po sali przez starostę i wiceburmistrzów, dłużej
bo gdyby moje wszystkie plany nie padły, to byśmy świetnie stali. Tu wyjaśnił, że ma głównie na myśli - jak się wyraził - plan mój Marshala. Istotą planu, jak zrozumieliśmy, było to, by Ameryka zamiast pakować pieniądze w dawne ZSSR, gdzie one się rozpływają bez śladu, dawała je nam, to byśmy mieli super. Dlaczego genialnie prosty plan nie znalazł zrozumienia w Ameryce - pan prezydent nie powiedział.<br>Po zakończonym dosyć szybko przez Andrzeja Makowskiego spotkaniu wiele osób odczuwało niedosyt, którego nie zrekompensowały prezydenckie odwiedziny wystawy "Nasza droga do wolności". Prezydent nie poświęcił jej zbyt wiele czasu. Oprowadzany po sali przez starostę i wiceburmistrzów, dłużej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego