Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Tok FM Rozmowy niekontrolowane: o petardach, o świadku koronnym
Rok: 1998
się kogoś takiego, daje się mu nową tożsamość, nowe życie, jakby w nagrodę za to, a przynajmniej jako zabezpieczenie jego życia, jego i jego najbliższych, po takich zeznaniach, które na pewno ściągają po prostu na niego gniew świata przestępczego, tych, których, których on wydał.
Pierwszy w historii powojennej, powojennego prawa świadek incognito został w Polsce użyty i mam wrażenie, że w Polsce określenie świadek koronny ma raczej taką wymowę jakby chodziło o świadka, który chodzi po ulicach w koronie złotej na głowie, przynajmniej jest tak samo zabezpieczony, jak ktoś, kto chodzi i tak samo, tak samo niewidoczny, jak ktoś, kto chodzi w
się kogoś takiego, daje się mu nową tożsamość, nowe życie, jakby w nagrodę za to, a przynajmniej jako zabezpieczenie jego życia, jego i jego najbliższych, po takich zeznaniach, które na pewno ściągają po prostu na niego gniew świata przestępczego, tych, których, których on wydał. <br>Pierwszy w historii powojennej, powojennego prawa świadek incognito został w Polsce użyty i mam wrażenie, że w Polsce określenie świadek koronny ma raczej taką wymowę jakby chodziło o świadka, który chodzi po ulicach w koronie złotej na głowie, przynajmniej jest tak samo zabezpieczony, jak ktoś, kto chodzi i tak samo, tak samo niewidoczny, jak ktoś, kto chodzi w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego