Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
świadomi
potrzeb reform skupiali się wokół wyznaczonych celów.
Choćby były to cele prywatne. W końcowych latach XVIII
w. Polska zrobiła ogromny skok gospodarczy i społeczny.
W okresie międzywojennym - poza skrajną biedotą
chłopską - nikt nie emigrował. Odwrotnie - najlepsi
polscy fachowcy wracali do kraju. Wydaje się, że
dzisiaj mamy do czynienia ze świadomie prowadzoną
propagandą klęski. Nie jest to rozsądne działanie, bo
rozbudzone niezadowolenie obróci się przeciwko
następnemu rządowi. Na tak wysoki poziom pesymizmu
społecznego znaczny wpływ ma rozczarowanie klasą
polityczną: jej egoizmem, skłóceniem i wzajemną
agresją, która na plan dalszy odsuwa rzeczywiste
problemy kraju, tak oczywiste w perspektywie
przystąpienia do Unii Europejskiej
świadomi<br>potrzeb reform skupiali się wokół wyznaczonych celów.<br>Choćby były to cele prywatne. W końcowych latach XVIII<br>w. Polska zrobiła ogromny skok gospodarczy i społeczny.<br>W okresie międzywojennym - poza skrajną biedotą<br>chłopską - nikt nie emigrował. Odwrotnie - najlepsi<br>polscy fachowcy wracali do kraju. Wydaje się, że<br>dzisiaj mamy do czynienia ze świadomie prowadzoną<br>propagandą klęski. Nie jest to rozsądne działanie, bo<br>rozbudzone niezadowolenie obróci się przeciwko<br>następnemu rządowi. Na tak wysoki poziom pesymizmu<br>społecznego znaczny wpływ ma rozczarowanie klasą<br>polityczną: jej egoizmem, skłóceniem i wzajemną<br>agresją, która na plan dalszy odsuwa rzeczywiste<br>problemy kraju, tak oczywiste w perspektywie<br>przystąpienia do Unii Europejskiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego