ostrzegał! Przed nudnościami. Za późno. W nocy. <br>Na pustej klatce mignął cień. Migał dobrą minutę. Zaraz po cieniu pojawił się on sam, Darek blokowy głupek z ostatniej klatki, zanurzony z dawien dawna w kąpieli obłędu, idiotyczny od dzieciństwa, spowolniały, otumaniony, nierozumny, uczynny, pokraczny, niezgrabny, wielki i patrzył przez okno na światła pobliskiego sklepu. Jakież myśli wyzwalał w nim ten widok? Nocą ludzie lubią być niebezpiecznie silni iluzjami. Gotowi nacinać przedramienia kanciastymi otoczakami pokruszonych butelek. I wyć jak zrozpaczone pawiany w mieście.</></><br><br><br><br><br><div><tit>II P I Ę T R O</> <br><br><br><br><br><br><tit>XXX</><br>Kiedy folgujemy zbytnio rozkoszom podniebienia, wątroba ma "pełne ręce roboty", zadaniem tego