Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
i sztucznie weseli rozmawiali głośniej niż zazwyczaj, śpiewali, żartowali. Spartakus zaproponował laniście, by uroczystość rozbić na dwie części: rano popisy lekkozbrojnych, urozmaicone występem pieśniarzy i deklamatorów, po południu zapasy ciężkozbrojnych i przysięga.
Batiatus długo tarł frasobliwie dostojną, rudą brodę i małymi niespokojnymi ślepkami, w obramowaniu białych jak u świni rzęs, świdrował twarz gladiatora. Po co śpiewy i tańce? By monotonią nie znużyć szlachetnych gości? Cały program trzeba rzeczywiście rozbić na dwie części - jednorazowo wyczerpać się nie da. A więc dobrze, niech będą wiersze i pieśni, byle niedużo. Po południu reszta programu. Zapewne wtedy zbiorą się znakomitsi goście. Rzeczywiście, popisy gladiatorskie ładniej
i sztucznie weseli rozmawiali głośniej niż zazwyczaj, śpiewali, żartowali. Spartakus zaproponował &lt;orig&gt;laniście&lt;/&gt;, by uroczystość rozbić na dwie części: rano popisy lekkozbrojnych, urozmaicone występem pieśniarzy i deklamatorów, po południu zapasy ciężkozbrojnych i przysięga.<br>Batiatus długo tarł frasobliwie dostojną, rudą brodę i małymi niespokojnymi ślepkami, w obramowaniu białych jak u świni rzęs, świdrował twarz gladiatora. Po co śpiewy i tańce? By monotonią nie znużyć szlachetnych gości? Cały program trzeba rzeczywiście rozbić na dwie części - jednorazowo wyczerpać się nie da. A więc dobrze, niech będą wiersze i pieśni, byle niedużo. Po południu reszta programu. Zapewne wtedy zbiorą się znakomitsi goście. Rzeczywiście, popisy gladiatorskie ładniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego