Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
wstydzić, marksista winien słuchać praw historii. Dlaczego? Nie, nie będę ograniczał ani porządkował:
przeciwnie, ustąpię myśli nawet nonsensownej, chętce zdrożnej, choćby i niepokojącej. Bo przecież każda teoria, odkrywając i porządkując zjawiska, uprzytamnia nam zarazem istnienie takich, których wyjaśnić czy uładzić nie potrafi... I właśnie one są najcenniejszym owocem systemów: w świecie i człowieku. Dlatego wszystkie współczesne doktryny należy zarówno zbadać, jak odrzucić, na poły ze śmiechem, na poły z wdzięcznością. Odsłoniły one bowiem w artyście dziwactwa, oryginalności, herezje, których nawet nie podejrzewał. Nie dzięki światłu, które rzuciły, raczej dzięki ciemności, której nie zdołały rozjaśnić. Właśnie ciemności zaś zajmują najbardziej niepodległego ducha: zagadkowe obszary
wstydzić, marksista winien słuchać praw historii. Dlaczego? Nie, nie będę ograniczał ani porządkował:<br>przeciwnie, ustąpię myśli nawet nonsensownej, chętce zdrożnej, choćby i niepokojącej. Bo przecież każda teoria, odkrywając i porządkując zjawiska, uprzytamnia nam zarazem istnienie takich, których wyjaśnić czy uładzić nie potrafi... I właśnie one są najcenniejszym owocem systemów: w świecie i człowieku. Dlatego wszystkie współczesne doktryny należy zarówno zbadać, jak odrzucić, na poły ze śmiechem, na poły z wdzięcznością. Odsłoniły one bowiem w artyście dziwactwa, oryginalności, herezje, których nawet nie podejrzewał. Nie dzięki światłu, które rzuciły, raczej dzięki ciemności, której nie zdołały rozjaśnić. Właśnie ciemności zaś zajmują najbardziej niepodległego ducha: zagadkowe obszary
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego