Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Trzy lata temu Wojcek zwiózł cały sprzęt do opuszczonej szkoły we wsi Rogalów koło Kazimierza Dolnego. - W mieście brakowało przestrzeni. Szukaliśmy miejsca, w którym można żyć i pracować - opowiada. W Rogalowie znalazł opuszczony budynek, starą szkołę. Wójt wysłuchał jego wynurzeń, po czym wyciągnął rękę i powiedział: "Trzeba nam w gminie świeżej krwi. Ja panu pomogę". - Poczułem wtedy, że żyję we własnym, a nie okupowanym przez urzędników kraju - mówi Wojcek.
Wraz ze znajomymi kupił i wyremontował budynek. Na piętrze zamieszkał z żoną i dwoma synami oraz zaprzyjaźnioną z nimi rodziną. Na parterze znalazło się studio Rogalów Analogowy zrekonstruowane wedle standardów z lat 60
Trzy lata temu Wojcek zwiózł cały sprzęt do opuszczonej szkoły we wsi Rogalów koło Kazimierza Dolnego. - W mieście brakowało przestrzeni. Szukaliśmy miejsca, w którym można żyć i pracować - opowiada. W Rogalowie znalazł opuszczony budynek, starą szkołę. Wójt wysłuchał jego wynurzeń, po czym wyciągnął rękę i powiedział: "Trzeba nam w gminie świeżej krwi. Ja panu pomogę". - Poczułem wtedy, że żyję we własnym, a nie okupowanym przez urzędników kraju - mówi Wojcek. <br>Wraz ze znajomymi kupił i wyremontował budynek. Na piętrze zamieszkał z żoną i dwoma synami oraz zaprzyjaźnioną z nimi rodziną. Na parterze znalazło się studio Rogalów Analogowy zrekonstruowane wedle standardów z lat 60
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego