Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Podsiadło
Zjeść własne serce
Polaczkowie. Strasznieście obrażeni komiksem Żyda Spiegelmana, w którym nację naszą przyrównał do świńskiego rodzaju, tak?
A przecież, po pierwsze, pokrewieństwo Polaków i świń jest coraz bliższe, po drugie, nie ma się czego wstydzić. Już w 1990 roku prof. Religa przeprowadził pierwszą w świecie operację przeszczepienia człowiekowi świńskiego serca, przez kilkadziesiąt godzin była to nawet operacja udana.
Hoduje się świnie z genami ludzkimi, żeby produkowały narządy łatwiej przyswajalne przez organizm homo sapiensa. Z krwi świń próbuje się wytwarzać substytuty składników krwi ludzkiej do celów transfuzji. Te coraz silniejsze związki krwi, i nie tylko, skłoniły nawet kiedyś Krzysztofa Żółkiewskiego
Zjeść własne serce
Polaczkowie. Strasznieście obrażeni komiksem Żyda Spiegelmana, w którym nację naszą przyrównał do świńskiego rodzaju, tak?
A przecież, po pierwsze, pokrewieństwo Polaków i świń jest coraz bliższe, po drugie, nie ma się czego wstydzić. Już w 1990 roku prof. Religa przeprowadził pierwszą w świecie operację przeszczepienia człowiekowi świńskiego serca, przez kilkadziesiąt godzin była to nawet operacja udana.
Hoduje się świnie z genami ludzkimi, żeby produkowały narządy łatwiej przyswajalne przez organizm homo sapiensa. Z krwi świń próbuje się wytwarzać substytuty składników krwi ludzkiej do celów transfuzji. Te coraz silniejsze związki krwi, i nie tylko, skłoniły nawet kiedyś Krzysztofa Żółkiewskiego
Podsiadło</><br><tit>Zjeść własne serce</><br><br><intro>Polaczkowie. <orig>Strasznieście</> obrażeni komiksem <name type="person">Żyda Spiegelmana</>, w którym nację naszą przyrównał do świńskiego rodzaju, tak? </><br>A przecież, po pierwsze, pokrewieństwo Polaków i świń jest coraz bliższe, po drugie, nie ma się czego wstydzić. Już w 1990 roku prof. Religa przeprowadził pierwszą w świecie operację przeszczepienia człowiekowi świńskiego serca, przez kilkadziesiąt godzin była to nawet operacja udana. <br>Hoduje się świnie z genami ludzkimi, żeby produkowały narządy łatwiej przyswajalne przez organizm <foreign lang="lat">homo sapiensa</>. Z krwi świń próbuje się wytwarzać substytuty składników krwi ludzkiej do celów transfuzji. Te coraz silniejsze związki krwi, i nie tylko, skłoniły nawet kiedyś Krzysztofa Żółkiewskiego
