Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 4.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
szybko. Po wejściu na Wolumen mamy już tylko chwilę na namierzenie handlujących.
Jeżeli ci zauważą nas pierwsi, zwiną swe kramy lub po prostu odejdą od stoiska. Tak jak tutaj - policjant pokazuje na pusty stół, na którym jeszcze kilka minut temu leżały całe pudełka pirackich płyt. Teren bazaru podzielony jest na swoiste strefy. W jednej handluje się papierosami, w innej telefonami komórkowymi, w jeszcze innej sprzętem rtv. Policyjne patrole kontrolowały kolejnych handlujących. Nielegalne oprogramowanie sprzedają na Wolumenie głównie Polacy, gry play station Gruzini i Armeńczycy. Alkoholem bez akcyzy i przemyconymi papierosami handlują przede wszystkim Ormianie, płytami z muzyką Polacy lub pracujący dla
szybko. Po wejściu na Wolumen mamy już tylko chwilę na namierzenie handlujących.<br>Jeżeli ci zauważą nas pierwsi, zwiną swe kramy lub po prostu odejdą od stoiska. Tak jak tutaj - policjant pokazuje na pusty stół, na którym jeszcze kilka minut temu leżały całe pudełka pirackich płyt. Teren bazaru podzielony jest na swoiste strefy. W jednej handluje się papierosami, w innej telefonami komórkowymi, w jeszcze innej sprzętem rtv. Policyjne patrole kontrolowały kolejnych handlujących. Nielegalne oprogramowanie sprzedają na Wolumenie głównie Polacy, gry &lt;foreign&gt;play station&lt;/&gt; Gruzini i Armeńczycy. Alkoholem bez akcyzy i przemyconymi papierosami handlują przede wszystkim Ormianie, płytami z muzyką Polacy lub pracujący dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego