Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
się tradycją, twierdził, że dla niego tradycja jest bardzo ważna. Wracał ciągle do Velázqueza, do Moneta... Przeszłość nas buduje. Patrzymy na inne obrazy i z tych innych obrazów malujemy własne - tak! Niezależnie od tego, że te własne są zakorzenione w naszej egzystencji, w naszych szaleństwach - spoglądamy za siebie.
Jak widzisz swoją drogę?
Myślę, że jest to pokonywanie kolejnych progów artystycznej świadomości. Chyba tak.
W katalogu wystawy, którą miałeś w warszawskiej "Kordegardzie", wyraziłeś się, że ciąży ci koncepcja malowania o rodowodzie romantycznym. W Rodzinnej Europie Czesław Miłosz pisze o "niedobrym dziedzictwie"...
Nie mam żadnych gotowych innych koncepcji. Jako człowiek emocjonalny wiem, że choćbym
się tradycją, twierdził, że dla niego tradycja jest bardzo ważna. Wracał ciągle do Velázqueza, do Moneta... Przeszłość nas buduje. Patrzymy na inne obrazy i z tych innych obrazów malujemy własne - tak! Niezależnie od tego, że te własne są zakorzenione w naszej egzystencji, w naszych szaleństwach - spoglądamy za siebie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jak widzisz swoją drogę?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Myślę, że jest to pokonywanie kolejnych progów artystycznej świadomości. Chyba tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;W katalogu wystawy, którą miałeś w warszawskiej "Kordegardzie", wyraziłeś się, że ciąży ci koncepcja malowania o rodowodzie romantycznym. W Rodzinnej Europie Czesław Miłosz pisze o "niedobrym dziedzictwie"...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie mam żadnych gotowych innych koncepcji. Jako człowiek emocjonalny wiem, że choćbym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego