Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie zyskują szerokiej aprobaty. Nadzwyczajny Zjazd Lekarzy, który 26-28 kwietnia br. obradował w Mikołajkach, był koncertem żalów i demagogii. Wypełniły go oratorskie popisy medyków wywołujące zażenowanie wśród gości. - Jak to możliwe, że polscy lekarze obradują tu gdzie mleczarze? - pytał jeden z doktorów oburzony faktem, iż piętro niżej toczyło się sympozjum na temat technologii w przemyśle mleczarskim. Ten sam doktor stanowczo odciął się również od nazywania go służbą zdrowia, gdyż nie jest służącym i wyprasza sobie takie porównania. Na poprzednim zjeździe jeden z delegatów otrzymał owację, gdy bez skrępowania rzucił przez mikrofon: - Dostaję gęsiej skórki, gdy tytułują mnie per lekarz.


Na
nie zyskują szerokiej aprobaty. Nadzwyczajny Zjazd Lekarzy, który 26-28 kwietnia br. obradował w Mikołajkach, był koncertem żalów i demagogii. Wypełniły go oratorskie popisy medyków wywołujące zażenowanie wśród gości. - Jak to możliwe, że polscy lekarze obradują tu gdzie mleczarze? - pytał jeden z doktorów oburzony faktem, iż piętro niżej toczyło się sympozjum na temat technologii w przemyśle mleczarskim. Ten sam doktor stanowczo odciął się również od nazywania go służbą zdrowia, gdyż nie jest służącym i wyprasza sobie takie porównania. Na poprzednim zjeździe jeden z delegatów otrzymał owację, gdy bez skrępowania rzucił przez mikrofon: - Dostaję gęsiej skórki, gdy tytułują mnie per lekarz.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego