kobiety z opaskami.<br>Szerucki wszedł do izby.<br>- Ty bądź spokojny, stary.<br>Napił się wody i wypluł piasek.<br>- Ach, Jezu, jak noga boli.<br>Kweller, ty słyszysz? Przyjdzie mi teraz długo l eżeć na dupie.<br>Ty słyszysz, Kweller? Bądź spokojny, warto tak było zrobić. Ty słyszysz, Kweller?<br>- Gdzie dzieci? - zapytał Szaja.<br>Śnieg sypał, pociemniało w izbie, jakby wóz z sianem zajechał na podwórze.<br>- Jak nas zabiją teraz, to to wszystko jedno.<br>Jeszcze by się trochę pożyło...<br>Jak wróciłem wczoraj w nocy z Podlasków, to się jeszcze nie rozzu wałem. Ty słyszysz, stary.<br>A przychodzi do mnie mama, bo zaglądała do ciasta, i powiada