kręgu, na materacach. Przed chwilą powtórzyli kilkakrotnie swoje imiona. Trener i kotrener, choć są wśród nich, nie proponują tematu spotkania, nie organizują czasu. Przed sobą mają ponad trzy godziny. W perspektywie kolejne wspólnie spędzone cztery dni. Jest to sytuacja nowa dla większości obecnych.<br><br>Justyna:<br><br>- Co teraz będzie?<br><br>Zaczyna się badanie sytuacji. padają propozycje wykorzystania czasu:<br><br>Justyna:<br><br>- Może medytacja...<br><br>Marianna:<br><br>- Albo opowiedzmy sobie swoje życiorysy...<br><br>Nikt nie podejmuje tych propozycji. Anka idzie dalej:<br><br>- Spotkajmy się w parach - proponuje i podchodzi do Kryśki.<br><br>Oprócz nich tworzy się jeszcze jedna dwójka - Brygidka i Joasia, które zaczynają cichutko rozmawiać. Reszta grupy nie włącza się.<br><br>Magda