Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
pani...
A może ja błędnie... Paero? Może, może ja błędnie, może ja tak rzuciłam okiem i widzi pani? Muszę sprawdzić.
A widzi pani, a ja zwróciłam uwagę na fotografię, a nie zwróciłam uwauwagi na nazwę tego ubranka.
Ale tak jakoś mi... ja w ogóle się dowiedziałam, że to jest taki szał od mojej koleżanki. Ona mówi, Magda, do Włoch sobie kupujemy. I ja zaczęłam za tym się rozglądać, kupiłam, tu mówię do pani, że właśnie nawet sobie kupiłam buty, bo wydawało mi się, że to nie jest problem sobie nawet uszyć.
Tak.
Zrobić formę, to jest prosty kawałek, tylko chodzi o
A może ja błędnie... Paero? Może, może ja błędnie, może ja tak rzuciłam okiem i widzi pani? Muszę sprawdzić.
A widzi pani, a ja zwróciłam uwagę na fotografię, a nie zwróciłam uwauwagi na nazwę tego ubranka.
Ale tak jakoś mi... ja w ogóle się dowiedziałam, że to jest taki szał od mojej koleżanki. Ona mówi, Magda, do Włoch sobie kupujemy. I ja zaczęłam za tym się rozglądać, kupiłam, tu mówię do pani, że właśnie nawet sobie kupiłam buty, bo wydawało mi się, że to nie jest problem sobie nawet uszyć.
Tak.
Zrobić formę, to jest prosty kawałek, tylko chodzi o
pani... </><br><who2>A może ja błędnie... Paero? Może, może ja błędnie, może ja tak rzuciłam okiem i widzi pani? Muszę sprawdzić. </><br><who1>A widzi pani, a ja zwróciłam uwagę na fotografię, a nie zwróciłam <unclear>uwa</>uwagi na nazwę tego ubranka. </><br><who2>Ale tak jakoś mi... ja w ogóle się dowiedziałam, że to jest taki szał od mojej koleżanki. Ona mówi, Magda, do <name type="place">Włoch</> sobie kupujemy. I ja zaczęłam za tym się rozglądać, kupiłam, tu mówię do pani, że właśnie nawet sobie kupiłam buty, bo wydawało mi się, że to nie jest problem sobie nawet uszyć. </><br><who1>Tak. </><br><who2>Zrobić formę, to jest prosty kawałek, tylko chodzi o
