Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
jak sama przyznaje - w wymyślaniu dowcipów jest poseł Barbara Ciruk.
- Chociaż naprawdę bardzo się staram, wychodzi mi jedynie tradycyjne nabieranie syna w stylu: Michał, nałożyłeś skarpetki nie do pary! - śmieje się - Nawet przy tym - mało wyrafinowanym żarcie - trudno mi zachować powagę, zaraz zdradza mnie uśmiech!
Barbara Ciruk jest, jak mówi - szalenie łatwowierna, i dlatego często pada ofiarą "wkręcania". Kiedy pracowała jako dziennikarka, kolega "sprzedał" jej ciekawy temat - że uczeń I LO wygrał ogólnopolski konkurs na najlepszy reportaż, dostał indeks na dziennikarstwo. Barbara Ciruk chwyciła mikrofon i natychmiast pobiegła do I LO. Okazało się, że uczeń, o którego pytała, nie wygrał żadnej
jak sama przyznaje - w wymyślaniu dowcipów jest poseł Barbara Ciruk. <br>- Chociaż naprawdę bardzo się staram, wychodzi mi jedynie tradycyjne nabieranie syna w stylu: Michał, nałożyłeś skarpetki nie do pary! - śmieje się - Nawet przy tym - mało wyrafinowanym żarcie - trudno mi zachować powagę, zaraz zdradza mnie uśmiech! <br>Barbara Ciruk jest, jak mówi - szalenie łatwowierna, i dlatego często pada ofiarą "wkręcania". Kiedy pracowała jako dziennikarka, kolega "sprzedał" jej ciekawy temat - że uczeń I LO wygrał ogólnopolski konkurs na najlepszy reportaż, dostał indeks na dziennikarstwo. Barbara Ciruk chwyciła mikrofon i natychmiast pobiegła do I LO. Okazało się, że uczeń, o którego pytała, nie wygrał żadnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego