Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
szantażu i gier politycznych. Wiadomo przecież, że w latach 1989-1990 oficerowie SB nie tylko palili akta, ale też wynosili je i kopiowali. Już w III RP wystarczyło w odpowiednim momencie postraszyć byłego agenta ulokowanego w administracji państwowej, Sejmie bądź władzach samorządowych, by zmusić go do działania zgodnego z wolą szantażysty. - Instytut stwarza możliwość skończenia z tego typu działaniem i pomówieniami - przyznaje Marek Biernacki, szef MSWiA.
Lustracja miała oczyścić polskie elity polityczne i wymiar sprawiedliwości z ludzi uwikłanych we współpracę z tajnymi służbami, podatnych na szantaż. Uzasadnienia orzeczeń Sądu Lustracyjnego są jednak tajne (być może wkrótce będą one częściowo odtajnione). Skalę
szantażu i gier politycznych. Wiadomo przecież, że w latach 1989-1990 oficerowie SB nie tylko palili akta, ale też wynosili je i kopiowali. Już w III RP wystarczyło w odpowiednim momencie postraszyć byłego agenta ulokowanego w administracji państwowej, Sejmie bądź władzach samorządowych, by zmusić go do działania zgodnego z wolą szantażysty. - Instytut stwarza możliwość skończenia z tego typu działaniem i pomówieniami - przyznaje Marek Biernacki, szef MSWiA.<br> Lustracja miała oczyścić polskie elity polityczne i wymiar sprawiedliwości z ludzi uwikłanych we współpracę z tajnymi służbami, podatnych na szantaż. Uzasadnienia orzeczeń Sądu Lustracyjnego są jednak tajne (być może wkrótce będą one częściowo odtajnione). Skalę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego