Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
Witoldem wjeżdżali w swoje pożycie. Czułem się paskudnie osamotniony. Zjawił się "intruz", który swoją obecnością w naszym życiu izolował mnie od mojej macochy. Nie miała już czasu na rozmowy i dobrą komitywę ze mną. Byłem, jak wypisz, wymaluj, ś.p. Hamlet. Tylko proszę - bez tych seksualno-freudowskich podtekstów, które każdy szanujący się współczesny reżyser ładuje w swoją interpretację odniesień Hamlet - Królowa. Moja macocha była zawsze dla mnie tylko i wyłącznie drugą matką. W tej sytuacji propozycja, jaka mnie spotkała za pośrednictwem wspomnianej sublokatorki (i to był jedyny z niej dla mnie pożytek) powitałem jako deskę ratunku. Proponowano mi wyjazd do pewnej kresowej
Witoldem wjeżdżali w swoje pożycie. Czułem się paskudnie osamotniony. Zjawił się "intruz", który swoją obecnością w naszym życiu izolował mnie od mojej macochy. Nie miała już czasu na rozmowy i dobrą komitywę ze mną. Byłem, jak wypisz, wymaluj, ś.p. Hamlet. Tylko proszę - bez tych seksualno-freudowskich podtekstów, które każdy szanujący się współczesny reżyser ładuje w swoją interpretację odniesień Hamlet - Królowa. Moja macocha była zawsze dla mnie tylko i wyłącznie drugą matką. W tej sytuacji propozycja, jaka mnie spotkała za pośrednictwem wspomnianej sublokatorki (i to był jedyny z niej dla mnie pożytek) powitałem jako deskę ratunku. Proponowano mi wyjazd do pewnej kresowej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego