Z rąk do rąk podajmy <br>Skromnej mądrości dar zwyczajny. <br>385<br>Jak widzisz, nie mam ja recepty, <br>Do żadnej nie należę sekty, <br>A ocalenie tylko w tobie. <br>Jest to po prostu może zdrowie <br>Umysłu, serca równowaga, <br>390<br>Bo czasem prosty lek pomaga, <br>A lekarz, kiedy jest znużony <br>Odpowiadaniem na androny <br>I szarlataństwa mu dopieką - <br>Zaleca befsztyk, rosół, mleko. <br>395<br>Oto twój świat na ostrzu miecza: <br>Zrywa się wiatr, na trawie wznieca <br>Uschniętych liści małe wiry, <br>Gołębie się nad daszek wzbiły. <br>Zaszczekał pies, przebiegło dziecko, <br>400<br>Ktoś komuś daje znak chusteczką. <br>Oto twój świat. On jest na szali. <br>Politycy grę już przegrali, <br>Triumfy